www.kolo.pl

Pełen religijnych doznań był wczorajszy dzień dla uczestników wydarzeń odbywających się w Miejskim Domu Kultury. Po projekcji hiszpańskiego filmu „MARY'S LAND. Ziemia Maryi” otwarto dwie nowe ekspozycje - "MEDJUGORJE" i "SACRUM TRZECH KULTUR". Pierwsza to zbiorowa wystawa fotografii z pielgrzymki, druga prezentuje artefakty ze zbiorów Piotra Śniegockiego.

Inicjatorem pierwszej był dyrektor kolskiej Państwowej Szkoły Muzycznej Marek Kłaniecki, który wraz z kilkunastoma innymi mieszkańcami naszego miasta udał się w październiku ubiegłego roku na kilkudniową pielgrzymkę do Medjugorje. Podczas tej bogatej duchowo wyprawy niektórzy uczestnicy fotografowali to znane i odwiedzane miejsce pielgrzymkowe w Europie, będące ośrodkiem odnowy życia religijnego. To od 1981 roku miejsce objawień Matki Bożej, dającej orędzie pokoju, wiary, modlitwy, postu i nawrócenia ogłaszane przez 6 wizjonerów. Wystawa pokazuje stronę duchową tego miejsca, rozmodlenie, zadumę, umartwienie i wiarę osób przybywających z całego świata. – Naszym celem było przybliżenia tego miejsca, nasze fotografie to relacja-dokument, prezentowane zdjęcia opatrzone są cytatami z orędzia Matki Bożej – powiedział inicjator wystawy. Jej wartość, poza oczywistą sferą duchową, podnoszą względy estetyczne, bowiem opracowaniem graficznym zdjęć zajął się Paweł Kaszczyński z poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego. Ekspozycja zrobiła duże wrażenie na oglądających, gdyż w swej wymowie nawiązywała do emitowanego tuż przed wernisażem filmu – dokumentu opowiadającego o ludziach, którzy twierdzą, że doświadczyli bezpośredniego kontaktu z Maryją.

Druga ekspozycja także nawiązywała do pobożności, tym razem naszych przodków. - To już 7. wystawa artefaktów zebranych przeze mnie w ostatnich kilkunastu latach na terenie Koła i okolicy, wystawa dotycząca świętości społeczności trzech religii mieszkających w Kole, ma na celu upamiętnienie owej kolskiej wielokulturowości w okresie XVIII, XIX i połowy XX wieku, kolska religijność skupiona była wokół klasztoru, fary, synagogi i kościoła ewangelickiego, zgromadzone przedmioty łączą religię i patriotyzm społeczeństwa – powiedział Piotr Śniegocki. Przez lata ten pasjonat historii i jej pamiątek poszukiwał i zbierał dewocjonalia. Przez prace wykopaliskowe, remontowe, a czasem zaglądanie na strychy, udało się zebrać przedmioty pozostawione przez chrześcijan, ewangelików i Żydów, trzy społeczności, które w poprzednich wiekach żyły w harmonii i razem budowały to miasto.  

- Te rzeczy mają swoją historię, jak ta XVIII/XIX wieczna ikona, wisiała w jednym z domów w Kolonii Powiercie, w styczniu 1945 r. Rosjanie szukając Niemców zdewastowali ją, zerwali elementy błyszczące myśląc że są ze złota, ogołocili ją, przez lata trzymana była na strychu – dodał autor wystawy.

Zachęcamy do indywidualnego oglądania wystaw.