Broniący się przed spadkiem Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski wywiózł z Koła 3 punkty, które dają cień szansy na utrzymanie się w lidze. Gospodarze ulegli Orłowi 1:3 (0:1). Hat-trickiem popisał się napastnik gości Piotr Karcz, który zdobył bramki w 39, 69 i 83 minucie. Dla Olimpii jedyną honorową bramkę przy stanie 0:3 zdobył w doliczonym czasie gry (92 minuta) Artur Bednarczyk.
Mecz bardzo przeciętny z małą ilością strzałów, szczególnie ze strony gospodarzy. Najdogodniejszą sytuację do zdobycia gola miał Kawka, będąc sam na sam z bramkarzem, ale o ułamek sekundy szybszy był golkiper gości wybijając piłkę na rzut rożny. Olimpia rozegrała jeden ze słabszych meczy w tej rundzie. Kolanie zajmują obecnie 10 miejsce w tabeli z 39 punktami, a Biały Orzeł 13 lokatę mając 29 punktów.
Sędziowali: jako główny – Paweł Moszak, liniow i– Eugeniusz Grzesiak i Janusz Zieliński. Następny mecz kończący zmagania w IV lidze południowej roku 2012/2013 ze Ślesinem rozegrany zostanie w piątek o godzinie 18,30.
– W piłce nożnej bywa różnie, raz się wygrywa, innym razem się przegrywa. Nam ten mecz wybitnie nie wyszedł. Mogę jedynie przeprosić kibiców za nasz występ, gdyż poniżej pewnego poziomu nie powinniśmy schodzić – powiedział Jarek Kawka.
Olimpia: Robert Suliński, Mateusz Trzmielewski (46’ Miłosz Powietrzyński), Dawid Wiśniewski, Filip Szymański, Dawid Jóźwiak, Kamil Jaroszewski, Piotr Marańda, Michał Nowakowski (46’ Paweł Powietrzyński), Jakub Jaroński, Ariel Szczesiak, Jarosław Kawka (75’ Artur Bednarczyk).
mc