... Gra kapela podwórkowa „Bumel Szychta” – fajno gra
Bo w swym składzie na występy super muzykantów ma
Och jak fajno Rysiek na skrzypeczkach tnie
Och jak dziarsko Grzegorz swą gitarę rwie
Och jak fajno Gosia na harmoni gra
A Bożena na bandżoli zaiwania żyć się chce …
Nazwa trochę złośliwa z tej racji, że za komuny w tamtej Polsce Gierkowej było na porządku dziennym powiedzenie : … czy się stoi, czy się leży dwa tysiące się należy… Kapela powstała z inicjatywy czwórki zapaleńców muzycznych, w październiku 1975 roku. Skład kapeli to: Ryszard Borysiewicz skrzypce, śpiew – kierownik grupy, Grzegorz Antecki – gitara i śpiew, Bożena Antecka – bandżo mandolinowe i śpiew oraz Małgorzata Balcerzak – akordeon i śpiew. No i Andrzej Grabowski – baloniarz kapeli.
Początkowo w programie były śpiewane przeboje kapel Czerniakowskiej, Gdańskiej, czy Łódzkiej z Bałut, bo taki był wtedy trend na modny wówczas folklor miejski. Jednak z czasem kolscy muzycy z Bumel Szychty postanowili kultywować niezwykle bogaty w wydarzenia folklor naszego miasta. Powstawały piosenki oraz ballady m.in. o naszych kolskich ulicznych arystokratach, o kolskich knajpach, o mieszkańcach i ich dość spontanicznym wtedy życiu w tamtych latach no i o samym naszym Kochanym Kole, mieście bez kantów i wybojów ale z przebojami.
Już w 1976 roku kapelą zainteresowali się zawodowi muzycy a opiekę nad nią przejęła Fabryka Materiałów i Wyrobów Ściernych KORUND w Kole. Opiekę nad kapelą z ramienia KORUNDU sprawował wtedy Jerzy Biernacki. Kapela swoim repertuarem uświetniała niejedną imprezę, uroczystości czy to w samym Kole czy gdzieś dalej. Zebrała wiele pozytywnych opinii. A dla kapeli wielkim sukcesem i ogromnym przeżyciem wtedy było spotkanie z Sylewstrem Kozerą z Kapeli Czerniakowskiej (bandżolista). Ostatnim popisem czwórki z BUMEL SZYCHTY był występ w czerwcu 1990 roku w Domu Górnika w Kłodawie. Nadeszły czasy niezbyt przychylne takim grupom zaledwie o lokalnej sławie i pozycji. Kapela już nigdy się nie reaktywowała chociaż po 2000 roku jej członkowie próbowali spotkać się i rozmawiać.
Wspomnienia poświęcam nie żyjącym już śp. Bożenie Anteckiej oraz śp. Andrzejowi Grabowskiemu.
Na zdjęciu z 08.03.1976 r od lewej: Ryszard Borysiewicz, Małgorzata Balcerzak, Jerzy Biernacki, Bożena Antecka, Grzegorz Antecki i Andrzej Grabowski.
Foto i tekst: Ryszard Borysiewicz