Dodane: 11 Listopad 2023 14:20:16 Opublikował: Piotr Kapalski
Koło pamięta. W przeddzień Święta Niepodległości, minęła 84. rocznica zamordowania przez hitlerowców Czesława i Krystyny Freudenreichów.
W miejscach pamięci zacnego kolanina – przy grobie na cmentarzu parafialnym oraz przy tablicy pamiątkowej na budynkach dawnej Fabryki Fajansu - zostały zapalone znicze i złożone kwiaty. O zachowanie pamięci o lokalnym bohaterze dba każdego roku Stowarzyszenie Budowy Pomnika-Ławeczki Czesława Freudenreicha w Kole. O rocznicy pamiętało wielu, także kolski włodarz Krzysztof Witkowski.
- Minęły 84 lata od tragicznej śmierci wielkiego kolanina, Człowieka Niepodległości. Na początku II wojny światowej, Niemcy dokonali aresztowania Czesława Freudenreicha i jego córki Krystyny. Zamknięto ich w konińskim więzieniu, a 10 listopada 1939 r. znaleźli się w grupie 56. więźniów, których bez wyroku sądowego, strzałem w głowę, zamordowano i zasypano w zbiorowej mogile. To była śmierć poniesiona za miłość do ojczyzny, a nasza obecność przy tym grobie, składanie kwiatów i palenie zniczy, to pamięć o przodku, to hołd jaki oddajemy kolskiemu bohaterowi. Oddając hołd Czesławowi Freudenreichowi w przeddzień Święta Niepodległości, oddajemy hołd wszystkim, których określamy mianem „Ludzi Niepodległości” – powiedziała reprezentująca stowarzyszenie Bożena Gronert-Ubych.
Czesław Freudenreich, to wielki patriota, ciągle myślący o losach naszego kraju. W swoim pamiętniku, pod datą 17 marca 1934 r., napisał: „W nas urodzonych w niewoli powinna płonąć nieustannie miłość ku ojczyźnie. Tę miłość przepełnioną tyloletnią tęsknotą do wolności powinniśmy starannie pielęgnować w sobie i nam bliskich; to uczucie, że jest się Polakiem i Polką. Powinno być nam najdroższe to, co jest rodzime”.