Dodane: 25 Czerwiec 2024 15:06:40 Opublikował: Piotr Kapalski
Zdjęcie przedstawia starszą, czarno-białą fotografię, na której widać mężczyznę w mundurze milicyjnym stojącego obok radiowozu z napisem "MO" (Milicja Obywatelska), co sugeruje, że pochodzi ono z okresu PRL w Polsce
Tak swoimi wspomnieniami szperam po dawnej Kolskiej Starówce tej sprzed wielu, wielu laty z myślą, że pozostaną te wspomnienia z ich niezwykle bogatego życia, na pamiątkę dla przyszłych pokoleń. Wiele osób prosi mnie o jak najwięcej tych wspomnień. Tych obrazków z życia dawnych mieszkańców KOLSKIEJ WYSPY ich dziadków, rodziców czy ich samych. Bo na niej przecież, podobnie jak dzisiaj, biło serce naszego Wspaniałego Miasta Koła. No i rozkręciłem się. A teraz o chłopakach z MO.
Moja babcia Marta (żyła w latach 1891-1986) z ul. Kajki, recytowała mi jak pamiętam, gdy miałem kilka lat, taki wierszyk, którego fragment zapamiętałem:
….. Kto pokocha milicjanta, kiedy w jego ręku pałka?, ale gdy się grzecznym bywa, wtedy on jej nie używa ……
Zapewne był ten wierszyk z jej strony jakby straszakiem dla mnie, wtedy w tamtych latach kilkuletniego łobuziaka.
Trafiłem w swoich archiwach na zdjęcie znajomego mi milicjanta Czesława Kwiatkowskiego, wtedy sierżanta dawnej Milicji Obywatelskiej – MO w Kole. Był on przez jakiś czas w latach 70-tych, tak na ich początku nawet dzielnicowym na Kolskiej Starówce. Później już jak to w mundurówce bywało, czymś innym się zajmował. Zdjęcie z NIM zrobione zostało przeze mnie 1 maja 1973 roku na skrzyżowaniu ulicy Juliana Marchlewskiego obecnie 3 Maja, Sienkiewicza i Toruńskiej przy KP MILICJI Obywatelskiej w Kole. Obecnie KP POLICJI. Stoi On przy dawnym, na uposażeniu MO będącym, samochodzie WARSZAWA. Dzisiaj już nie do pomyślenia jest, aby POLICJA pełniła służbę na tego typu samochodach. A tuż za nim, widoczne nieistniejące już zabudowania byłego Kolskiego Fajansu. Przy dawnym Kinie Młoda Gwardia na pl. Boh. Stalingradu podczas seansów filmowych dyżury pełnili pilnując porządku publicznego w latach 60 i 70-tych XX wieku często milicjanci, sierżant Szczesiak wspólnie z sierż. Lewandowskim. Na Szczesiaka z ul. Toruńskiej, wołaliśmy nawet sierżant (Garcia) Garsyja. Był niewielkiego wzrostu i przy znacznej tuszy. Podobnie jak sierż. Lewandowski z ul. Asnyka. A o nich można by pisać tomy. Tak podczas rozmów z wielu moimi znajomymi, wspominamy dawne lata: …… że kiedyś, na Kolskiej Starówce było bardzo ciekawie i „Niezwykle Wesoło” ……..
PS. Czy starsi mieszkańcy Koła pamiętają dawnych, sprzed wielu laty kolskich milicjantów, takich jak m.in. sierżanci MO: Bolesław Piechota czy też i Czesław Wyrwa? Spotkać ich było można nie tylko na Kolskiej Starówce ale i podczas zabaw w Lasku na Kaliskim Przedmieściu.
Foto i tekst: Ryszard Borysiewicz