Strona ta wykorzystuje cookies 🍪 W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".
tel. 63 27 20 810 lub 63 26 27 503  um@kolo.pl  |  1 Września 2024 r. Imieniny: Bronisławy i Idziego

DAWALIŚMY SOBIE RADĘ, NAWET CZĘSTO POD PRĄD - spacerkiem po dawnym Kole

Dodane: 16 Lipiec 2024  09:51:32   Opublikował: Piotr Kapalski
Na zdjęciu widać grupę siedmiu chłopców, stojących ramię w ramię w parku. Wszyscy mają na sobie krótkie spodenki i koszulki, są ustawieni w szeregu, blisko siebie, niektórzy z rękami opartymi na ramionach kolegów. Fotografia jest czarno-biała.
Na zdjęciu z 1960 roku stoi nas siódemka fajnych chłopaków, mających wtedy po 11 lat. Nauczyciel WF-u w dawnej SP 4 z ul. Poniatowskiego, obecnie SP 2, pan Stanisław Kaźmierczak upatrzył sobie nas na ekipę szkolnych koszykarzy. Sam, jak wspominał po wielu latach, gdy spotykaliśmy się w jego warsztacie dorabiania kluczy przy ul Wojciechowskiego, wybrał nas, z innych to powodów.

Zapewne na swój wiek byliśmy w miarę wysportowani i co ważne, że byliśmy z Kolskiej Starówki. A jak kalkulował, to że przed Nami z Wyspy, inni nasi rówieśnicy spoza niej będą mieli pewien respekt. I być może, że przez to wiele spotkań wygrywaliśmy. Chociaż jak pamiętam, nie zawsze było łatwo.

Zajęliśmy, jak pamiętam, ponad 60 lat temu nawet II m-ce na jakiejś lokalnej, międzyszkolnej spartakiadzie w koszykówkę. Pan Stanisław Kaźmierczak sam był znanym sportowcem w Kole, piłkarzem OLIMPII Koło. Wtedy, w latach 60-tych III-ligowa OLIMPIA wygrywała nawet mecze z LECHEM Poznań. Jak pamiętam, przyjął sobie również za cel nauczenie nas pływania. Zajęcia z W-fu często organizował więc nad starorzeczem Warty, na błoniach, w sąsiedztwie ul. Bogumiła. Wtedy, prawie 70 lat temu, kryta pływalnia, taka jak obecnie w Kole, była jedynie utopią. Za to niemal każdy z młodych „Wyspiarzy”, dzięki panu Stanisławowi, dawał sobie świetnie radę w nurtach Rzeki Warty. Nawet Często Pod Jej Prąd.

Na zdjęciu z czerwca 1960 roku zrobionego w Lasku na Kaliskim Przedmieściu, stoją od lewej: Andrzej Łągiewczyk, Wojtek Wilk, Mietek Grzybek, Wojtek Kowalski, Staszek Knyspel, Antek Markowski i Rysiek Borysiewicz.

Foto archiwalne. Tekst: Ryszard Borysiewicz

Blog Burmistrza
Miasta Koła

Kalendarium wydarzeń

Strona stworzona przez F&A MEDIA