W przepastnych albumach odnalazły mi się dwa kolejne zdjęcia z czerwca 1961 roku zrobione w lasku na Kaliskim Przedmieściu w Kole. Tym razem, wykonanego podczas jego sprzątania zainicjowanego przez naszego pana od WF-u, Stanisława Kaźmierczaka. Dawniej, w latach 50. i 60. lasek był miejscem licznych spotkań rodzinnych, pikników na kocyku, niedzielnych zabaw dzieci niemal z całego miasta Koła. Zawsze „coś tam” jednak pozostawało po nich.
Nasza sportowa grupa koszykarzy z Kolskiej Starówki chętnie podczas zajęć lekcyjnych angażowała się w takie wyprawy do lasku naprzeciw szkoły. A przewodził nam, podczas pobytu w lasku, jak pamiętam, starszy od nas Jurek Bartłomiejczak, także z Kolskiej Wyspy. Spoza był jedynie zamieszkujący na terenie kolskiego szpitala, Hipolit Maścibroda. Pamiętam, opłacało nam się angażować w takie wyprawy do lasku, gdyż często później byliśmy chwaleni na szkolnych apelach przez ówczesnego dyrektora szkoły Mieczysława Olasińskiego.
A przy okazji wszelkie przypadkowe potknięcia uchodziły nam płazem. Prawdą jest, że My, chłopaki z Kolskiej Starówki, czy to w szkole, czy na ulicy, bywało że 60 lat temu „często mieliśmy pod prąd”, nie tylko kąpiąc się w rzece Warcie.
Foto archiwalne z czerwca 1961 r. z Lasku na Kaliskim Przedmieściu.
Tekst: Ryszard Borysiewicz