Ponad rok temu, w maju 2023 r. wspomniałem o pomysłodawcy uruchomienia w Kole pierwszej w Polsce, w 1989 roku telewizji kablowej. Sporo pozytywnych komentarzy ukazało się wtedy na portalu pod adresem pana Janusza Kupczaka, bohatera tego felietonu. Bo o nim mowa. Postanowiłem i obecnie wspomnieć o nim, bo uznałem, że warto.
Jak pamiętają Ci starsi Kolanie, na wieży kolskiego ratusza zamontowano na przełomie lat 1969/1970 antenę- przemiennik telewizyjny. Działał on do połowy 1974 roku i za którego konserwację nikt więcej, tylko pan Janusz Kupczak wraz z Mirosławem Iwińskim byli odpowiedzialni. W latach 60 tych XX wieku w kolskich domach zaczęły pojawiać się pierwsze telewizory WISŁA, BELWEDER, z kolei WAWEL, NEPTUN itd. A że się psuły, to trzeba było je naprawiać. Wtedy to głównie siadały w nich lampy i coś tam jeszcze. W roku 1964 z inicjatywy Eugeniusza Bagińskiego przy ul. Mickiewicza na Kolskiej Starówce, uruchomiono punkt naprawy radiowo/telewizyjny ZURT, w którym radiotechnik z Kolskiej Starówki pan Janusz, został zatrudniony. Pracował w nim do maja 1978 r. Wspomina on i swoich kolegów z ZURT-u po fachu jak m.in. Ryszarda Deszcza, Jana Matulskiego, Jerzego Biadasiewicza i Andrzeja Zalcmana.
Dzisiaj pan Janusz Kupczak jest na emeryturze po również i długoletniej pracy w Kolskiej Kablówce. Ale również jest otwarty na problemy mieszkańców Koła, gdy coś nie tak jest z odbiorem TV. Dla niego nie ma problemów z przywróceniem dobrego odbioru programów w dzisiejszych nowoczesnych odbiornikach telewizyjnych jak i w tych sprzed ponad 60 laty.
Foto: archiwalne ze zbiorów Janusza Kupczaka.
Foto 1. Rok 1970 - przemiennik telewizyjny na wieży Kolskiego Ratusza
Foto 2. Rok 1974 – demontaż anteny przemiennika telewizyjnego z wieży Kolskiego Ratusza
Foto 3 . Ryszard Borysiewicz. Janusz Kupczak prezentuje unikalny dzisiaj nadal sprawny radioodbiornik SZAROTKA z 1952 roku.
Tekst Ryszard Borysiewicz
