Strona ta wykorzystuje cookies 🍪 W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".
tel. 63 27 20 810 lub 63 26 27 503  um@kolo.pl  |  24 Listopada 2024 r. Imieniny: Emmy i Flory

GRALIŚMY TAKŻE W „KOZIOŁKI” - spacerkiem po dawnym Kole

Dodane: 09 Sierpień 2024  13:41:26   Opublikował: Piotr Kapalski
Zdjęcie przedstawia kupony gry liczbowej KOZIOŁKI z 1971 r. Był on używany w Poznaniu i Wielkopolsce, a dochód z gry przeznaczony na budowę Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu. Na awersie wizerunek koziołków i instrukcja gry, na rewersie data gry
Od dawien dawna każdy z nas marzy o jakiejś głównej wygranej w LOTTO czy też, przy innych różnych okazjach, w inne gry liczbowe. Wracam do wspomnień z dawnych lat, kiedy to pasjonowaliśmy się grą nie tylko w TOTOLOTKA jak nazywała się ta obecna dzisiaj gra LOTTO ale i słynnymi przed laty w Wielkopolsce KOZIOŁKAMI.

Od 1957 roku była to jedna z wielu na terenie Polski wtedy z gier regionalnych, zanim w 1982 roku zaprzestano ją prowadzić. Skreślano kupony KOZIOŁKÓW na terenie Wielkopolski, kupony SYRENKI w Warszawie, JANTARA w Gdańsku, LAJKONIKA w Krakowie, PRZĄŚNICZKI w Łodzi, LICZYRZEPKI we Wrocławiu, KARLICZKA w Opolu, GRYFA w Szczecinie, ŁUCZNICZKI w Bydgoszczy i KAROLINKI na terenie Śląska Górnego z Katowicami.

Pamiętam, jako młody chłopak, sporą sensacją było dla nas pojawianie się nad Kolską Starówką samolotu, z którego zrzucano promocyjne kupony KOZIOŁKÓW namawiając mieszkańców Koła do uczestnictwa w tej grze. Zbieraliśmy te kupony i w chłopięcych marzeniach typowaliśmy 5 obowiązujących skreśleń. Zawsze coś się udało trafić ale tylko w marzeniach odbierało się główną wygraną. A tą główną wygraną były dla nas wtedy w naszym chłopięcym świecie, o świetnym smaku, czy to lizaki „kogucik”, „mikołaj”, oranżada w proszku, czy owocowy lub miętowy drops a nawet i bilet do Kina Młoda Gwardia na bajkę podczas Niedzielnego Poranka. Składaliśmy się my, przegrani, dla tego kolegi z największym trafieniem.

W naszej paczce chłopaków na przełomie lat 50-tych i 60-tych XX wieku byli to Jasiu Szymczak, jego brat Józek, Władek Kwaśny, Rysiek Zawadzki, Wojtek Wilk, Antek Markowski i ja autor tekstu. Gdy skreślaliśmy kupony „Koziołków” prawie 70 lat temu obowiązywał pewien rytuał. Za każdym razem skreślone kupony przechowywał kolejno któryś z nas. To była świetna zabawa a zarazem i marzenia chociażby o dalekich podróżach, czy kupnie własnego roweru, piłki, radyjka na baterię czy telewizora, których na Kolskiej Starówce wtedy 70 lat temu niewielu posiadało. A nawet najeść się lodów i napić oranżady do syta. To co pamiętam to i dziewczyny podobnie jak my, coś kombinowały z tymi kuponami KOZIOŁKÓW, zrzucanych z samolotu.

Udało mi się odtworzyć te kupony Koziołków z 1971 r. A tak przy okazji ŻYCZĘ WSZYSTKIM trafnych skreśleń, gdy KOZIOŁKÓW już nie ma, nawet i w LOTTO.

Foto: Archiwalne.

Tekst: Ryszard Borysiewicz

Blog Burmistrza
Miasta Koła

Kalendarium wydarzeń

Strona stworzona przez F&A MEDIA