www.kolo.pl

O zachowanie pamięci o lokalnym bohaterze dba każdego roku Stowarzyszenie Budowy Pomnika-Ławeczki Czesława Freudenreicha w Kole. O rocznicy pamiętało dziś wielu, także kolski włodarz Krzysztof Witkowski.

 

Minęło 85 lat od tragicznej śmierci wielkiego kolanina, Człowieka Niepodległości. Na początku II wojny światowej, Niemcy dokonali aresztowania Czesława Freudenreicha i jego córki Krystyny. Zamknięto ich w konińskim więzieniu, a 10 listopada 1939 r. znaleźli się w grupie 56. więźniów, których bez wyroku sądowego, strzałem w głowę, zamordowano i zasypano w zbiorowej mogile. To była śmierć poniesiona za miłość do ojczyzny.

 

Czesław Freudenreich, to wielki patriota, ciągle myślący o losach naszego kraju. W swoim pamiętniku, pod datą 17 marca 1934 r., napisał: „W nas urodzonych w niewoli powinna płonąć nieustannie miłość ku ojczyźnie. Tę miłość przepełnioną tyloletnią tęsknotą do wolności powinniśmy starannie pielęgnować w sobie i nam bliskich; to uczucie, że jest się Polakiem i Polką. Powinno być nam najdroższe to, co jest rodzime”.

 

- Niemiecki okupant zabrał życie kolskiemu filantropowi i patriocie. Czesława Freudenreicha osadzono w konińskim więzieniu. Wraz z nim aresztowano jego córkę Krystynę. Oboje, za patriotyzm i umiłowanie ojczyzny, zostali rozstrzelani przez hitlerowców 10 listopada 1939 roku. Dlatego dzisiaj, po 85 latach, stojąc przed jego grobem, oddajemy hołd wszystkim walczącym o wolność, a tym samym pielęgnujemy swój patriotyzm - powiedziała reprezentująca stowarzyszenie Bożena Gronert-Ubych.

 

Hołd pamięci naszemu lokalnemu bohaterowi oddali: Radny Sejmiku Woj. Wlkp. Grzegorz Fiałkowski, Burmistrz Miasta Koła Krzysztof Witkowski wraz z Wiceprzewodniczącymi Rady i Radnymi Miejskimi, reprezentacja władz starostwa powiatowego, lokalnych instytucji kultury oraz stowarzyszeń.