Czy zwróciliście uwagę na osobliwą płytę w kolskiej farze? To płyta nagrobna Jana z Garbowa herbu Sulima, starosty kolskiego, który był synem słynnego rycerza Zawiszy Czarnego i Barbary z Lubstowa na Kujawach.
Starostwo kolskie dzierżył w zastawie pożyczając królowi zawrotną sumę 6600 złotych florenów węgierskich, 120 grzywien i dwie kopy groszy. Wydaje się, że były to pieniądze pożyczone przez króla Władysława III Warneńczyka na sfinansowanie wyprawy węgierskiej. Po raz pierwszy w źródłach jako starosta kolski występuje w 1447 r. Zginął w bitwie z Zakonem Krzyżackim pod Chojnicami w 1454 r.
Płyta wykonana jest z piaskowca. Przedstawia postać rycerza w pełnej zbroi płytowej. Twarz ukryta jest pod hełmem zwanym saladą. Przy lewym boku widoczna jest tarcza herbowa, na której znajduje się ptak o rozpostartych skrzydłach (herb Sulima to czarny orzeł na żółtym tle, pod nim trzy kamienie w czerwonym polu).
Ciekawostkę jak zawsze opracował dr Krzysztof Witkowski, któremu zależy, by mieszkańcy wiedzieli jak najwięcej o przeszłości Koła.