O niemarnowaniu żywności kolskim przedszkolakom mówili ich starsi koledzy ze Szkoły Podstawowej nr 3. Młodzi przygotowali dla milusińskich wesołą i bardzo pouczającą inscenizację.
Niedawno pisaliśmy o ulicznej akcji, jakiej podjęła się społeczność kolskiej „trójki”. Zachęceni sukcesem spontanicznych rozmów o niemarnowaniu jedzenia z mieszkańcami uczniowie postanowili pomówić o problemie z przedszkolakami. Dlatego wczoraj, wychowankowie klasy 4a i 4c pod opieką pań Katarzyny Kaźmierczak, Renaty Woźniak i Renaty Łukaszewskiej odwiedzili milusińskich z przedszkoli nr 3, 1 i 6. „Przyłapaliśmy” ich na działaniu w „szóstce”, gdzie wystawiali inscenizację dla grupy 5- i 6-latków. Wierszem i piosenką nakłaniali do niemarnowania jedzenia. Skoro niektórzy ludzi chodzą głodni, nie przystoi, by inni wyrzucali resztki jedzenia. Dobrym nawykiem jest przetwarzanie żywności czy przygotowywanie innych, smacznych dań z resztek. Jednak najważniejsze jest, by nie kupować w nadmiarze. I o tym przede wszystkim mówili starsi młodszym.
Milusińscy byli zachwyceni wizytą kolegów, spotkanie zakończyło pozowanie do wspólnego zdjęcia.