Na początku spotkania każdy z detektywów przybrał nowy pseudonim... następnie, obecne na spotkaniu „osoby prowadzące śledztwo metodami niejawnymi” podzielono na dwie rywalizujące ze sobą grupy, które stworzyły dla siebie wzajemnie niezwykle trudną krzyżówkę. Przeciwnicy układali też w odpowiednio określonym czasie zestawy niedokończonych tytułów książkowych w prawidłowym brzmieniu. Drużyny walczyły o palmę pierwszeństwa układając w jak najkrótszym czasie ze swoich ciał zestaw liter.
Po zabawach grupowych, każdy z detektywów rozwiązywał zagadki indywidualnie. Zadaniami, jakie postawiono przed uczestnikami całonocnej zabawy były m.in.: tworzenie dialogów do komiksu, wykonanie ilustracji do czytanego głośno fragmentu książki. Detektywi wzięli udział w zgaduli polegającej na odgadywaniu tytułu książki na podstawie wyświetlanych fragmentów ilustracji. Cechą dobrego detektywa jest spostrzegawczość, dlatego też jednym z zadań było po 2-minutowej obserwacji narysowanie portretu pamięciowego Gapiszona i Zuzi.
Po ciężkiej pracy umysłowej, detektywi zadbali o formę fizyczną, biorąc udział w dyskotece .... a przed snem, który nie trwał długo (dzieci złożyły głowy na poduszkach dopiero o 4:00 nad ranem) wzięli udział w seansie filmowym.
Między wybranymi punktami programu znalazł się czas na poczęstunek, przerwy „napojowe”, przerwę na „kolację”, rano – na lekkie śniadanie.
Na zakończenie każdy z detektywów otrzymał „Certyfikat” uczestnictwa w imprezie.
Oprac. PiMBP