1 marca w Kole, zainaugurowano Pierwszy Kolski Tydzień Żołnierzy Wyklętych zorganizowany przez Kolską Inicjatywę Patriotyczną, przy współudziale Urzędu Miejskiego w Kole.
Uroczystość rozpoczęła się przed budynkiem Starostwa Powiatowego o godzinie 17.00. Tutaj wciągnięto flagę narodową na maszt przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego, po czym nastąpił apel poległych oraz przemówienie dra Krzysztofa Witkowskiego, Dyrektora Muzeum o podziemiu niepodległościowym. – Żołnierze Wyklęci walczyli w imię wyższej racji stanu i szczytnych ideałów niepodległej Polski, płacąc za nie, często najwyższą cenę. Niepodległość nie jest czymś co dane jest nam raz na zawsze. O niepodległość trzeba dbać, trzeba ją kultywować, również poprzez pamięć o tych dla których niezawisłe państwo polskie było najwyższą wartością. Takimi ludźmi byli Żołnierze Wyklęci – powiedział Krzysztof Witkowski. Następnie zebrani przeszli ulicami miasta na ulicę Grodzką, gdzie w jednym z budynków mieścił się Urząd Bezpieczeństwa. Tutaj przemówił rzecznik Inicjatywy Patriotycznej Przemysław Walerian, który przedstawił postać jednego z Żołnierzy Wyklętych Zygmunta Wawrzyniaka ps. „Sęp”, któremu m.in. poświęcony był wczorajszy marsz. Bardzo ładną oprawę pirotechniczną zapewnili fani klubu poznańskiego Lecha oraz grupa rekonstrukcyjna z Konina, którzy delegowali kilku żołnierzy do podniesienia rangi tej uroczystości.
Na cmentarzu wartę honorową pełnili żołnierze, a przybyli mieszkańcy składali kwiaty i zapalali znicze. Na koniec zebrani zaśpiewali pieśń pt. „Ojczyzno ma”.
– Żołnierze Wyklęci to wojsko, które po rozbiciu Armii Krajowej w styczniu 1945 roku rozpoczęło walkę konspiracyjno– antykomunistyczną przeciwko Związkowi Radzieckiemu – mówił Walerian – Przez kilka lat rzekomi bandyci byli zwalczani przez NKWD, PZPR i UB. Niektórzy sędziowie skazywali żołnierzy na karę śmierci, a walczyli przecież o wolną Polskę, a później byli przez nią zwalczani. Do jednych z tych, który dostał karę śmierci należał p. por. Zygmunt Wawrzyniak pseudonim „SĘP”, który spoczywa na Kolskim Cmentarzu Parafialnym. Osobą, którą dba o ten grób jest 88-letnia pani Kazimiera Pawlak, która była świadkiem procesu w którym skazano Go na śmierć.
W niedzielę w kościele parafialnym pod wezwaniem Krzyża Świętego odbyła się Msza święta w intencji Żołnierzy Wyklętych. Kazanie do zgromadzonych mieszkańców wygłosił ksiądz Szymon Jastrzębski, który m.in. powiedział: – Pomordowani Żołnierze Wyklęci to patrioci, którzy kierowali się w swoim życiu czynami w którym pierwsze miejsce miał Bóg, potem Honor i Ojczyzna. Podkreślam, że na pierwszym miejscu ma być Bóg, a wszystko inne będzie na właściwym miejscu. Żołnierzy, którzy walczyli o wolną Polskę nazywajmy Żołnierzami Niezłomnymi, bo na takie miano zasługują. Módlmy się aby Pan przyjął ich do Królestwa Niebieskiego. Kaznodzieja przypomniał, że przez cały tydzień w domu parafialnym będą wyświetlane filmy dotyczące Żołnierzy Wyklętych. Można też będzie nabyć książkę o tematyce tego Niezłomnego Wojska.
mc