Zapukała do drzwi jak zawsze... radosna, rozszczebiotana dziecięcymi głosami. było ją słychać i widać, jako że przygotowane na tę szczególną okoliczność stroje przedszkolaków mieniły się soczystymi zieleniami i rozświetlonymi żółciami, które w oczywisty sposób kojarzą sią z wiosną. Wychowankom PM 5 nie zrobił wielkiej różnicy fakt, że zima zdążyła chyłkiem spakować walizki już w czwartek po południu, i że wiosna od teraz przychodzić będzie o jeden dzień wcześniej. Dla nich, a także jak można przypuszczać dla wszystkich innych darzących tę porę roku szczególnym sentymentem najważniejsze było, że wiosna wreszcie jest.
W czasie spotkania wszystkich grup wiekowych przedszkolaki kolejną porę roku powitały tak, jak mogły najlepiej tj. przygotowując różnorodne prezentacje o tematyce wiosennej. Poprowadziła je pani Beata Rybicka w towarzystwie Małej Wiosenki, a gospodarzami były trzylatki. Maluszki piosenką „Uciekaj zimo!” przepędziły śnieg i mróz, a potem pochowały rekawiczki i czapki do szafy.
Czterolatki w roli „Marcowych żab” i boćków śpiewająco opowiadały o tym, że wiosna na polach sadzi krokusy, boćki klekoczą, a żaby się cieszą, że marzec wszystko pomieszał, jak to w marcu bywa. Z grupą mieszaną cztero i pięciolatków przyszła na spotkanie „Wiosna w błękitnej sukience” niosąc naręcza kwiatów, a towarzyszące jej dzieci zaopatrzone w gaiki pełne bibułkowych wstążek rozweseliły salę przedszkolną kolorami. Pięciolatki zaprezentowały się w krótkiej wierszowanej scence „Witaj wiosno!”, a piosenką „uważaj na drzewko!” przypomniały kolegom z pozostałych grup o konieczności poszanowania przyrody. Energetyczna, melodyjna piosenka „Nie śpijcie kiedy wiosna!” z zimowego snu zbudziła wszystkich, a zadbały o to sześciolatki z dwóch zaprzyjaźnionych grup.
Po takim powitaniu, żaden przedszkolak z PM 5 nie miał już wątpliwości, że wiosna jest, i przynajmniej przez czas jakiś cieszyć będzie swoją urodą i sił dodawać. A że małe dzieci lubią działać, tak też zaraz po spotkaniu wyruszyły z przedszkola, by tą radosną nowiną podzielić się z mieszkańcami najbliższej okolicy. Czyniąc małe zamieszanie, przedszkolny korowód skupiał na sobie uwagę przechodniów i mieszkańców osiedla. Przedszkolaki to uwielbiają! Mają przecież wyostrzony zmysł.... udziału. Chcą uczestniczyć we wszystkich ważnych wydarzeniach, lubią podejmować różne rodzaje aktywności i uczyć się poprzez zabawę. A poznawanie zarówno dawnych jak i tych nadal kultywowanych tradycji, obrzędów, zwyczajów to przecież część dziedzictwa kulturowego i jednocześnie jeszcze jedna dobra okazja do zabawy, nauki, nawiazywania relacji społecznych, okazja której przedszkolaki z pewnościa nie mogły przegapić.
Wszechobecny obiektyw aparatu fotograficznego również nie przeoczył takiej okazji i zarejestrował jak było... a było rzecz jasna bardzo wiosennie.
Wszystkim przyjaciołom PM 5 w Kole i nie tylko, życzymy w imieniu wychowanków, nauczycieli, presonelu pomocniczego i dyrekcji placówki wiosny w sercu i wielu przyjemności. Dziękujemy przy tej okazji rodzicom, za sprawą których przedszkolaki w pierwszym dniu wiosny tak pięknie zakwitły zielenią.
