50-lecie matury obchodziła grupa przyjaciół, która w 1964 roku zdawała egzamin dojrzałości w Liceum Ogólnokształcącym nr 27 w Kole (obecne LO im. Kazimierza Wielkiego). Spotkali się po raz siódmy. Od 2011 roku wraz z nimi minione lata wspomina grupa koleżeństwa z rocznika 1963. Bazą zlotu od początku jest Restauracja Mieszko. Trudu organizacji tegorocznego zejścia podjęli się panowie i Czesław Oleszkiewicz i Kazimierz Jabłoński.
Zanim koledzy ze szkolnej ławy spotkali się w lokalu, by cieszyć się swoją obecnością i wspominać dawne dzieje, zainaugurowali zlot udziałem w Mszy świętej sprawowanej w kolskiej farze. Wspaniałą homilię na tę okoliczność wygłosił prof. teologii prawosławnej Henryk Paprocki, także absolwent LO nr 27. Wspominano także przyjaciół, którzy odeszli.
Do matury w latach 1963-64 przystąpiło prawie 80 uczniów, dziś, po latach, na zjeździe pojawia się ich przeszło 30. Dołączają nowe osoby, ale niestety wielu rezygnuje ze spotkań ze względu na stan zdrowia. Dla wszystkich okoliczność ta jest wielkim przeżyciem i prawdziwą przyjemnością, ale najbardziej entuzjastycznie podchodzą do zlotów ci, którzy wyprowadzili się z Koła w odległe zakątki i wracają tu z sentymentem.
Z każdego spotkania powstaje dla uczestników album fotograficzny. - W ciągu roku przeglądam te zdjęcia, jak nie mogę spać w nocy, uczę się na pamięć, kto kiedy był, podziwiam, jak pięknie wyglądają koleżanki – zapewniał Kazimierz Jabłoński. A Czesław Oleszkiewicz dodał: Każdego roku ktoś przypomina sobie coś nowego i te wspomnienia odświeża, to naprawdę przyjemne, nasze dyskusje rozkręcają się około północy, i trwają nocne Polaków rozmowy…