Czterolatki PM 5 zgrupy II pod opieką pani Beaty Rybickiej i Marii Szafrańskiej wybrały się na wycieczkę do parku miejskiego by spotkać tam Jesień we własnej osobie, wyłowić z potoku rożnych dźwięków nieliczne już ptasie głosy, poszukać ostatnich jesiennych kwiatów, a także wytropić zbliżajacego się pana Listopada ze swoim deszczowym parasolem. Przedszkolaki mogły zobaczyć jak drzewa i krzewy z wolna przygotowują się do zimowego snu, zebrać ciekawe okazy do kącika przyrodniczego, nauczyć się jak należy zachować się w miejscu publicznym i jak chronić tereny zielone. Ciepłe jesienne barwy budziły zainteresowanie, a szeleszczący pod nogami dywan z liści zachęcał do biegania i słuchania. Aktywnie spędzony w parku czas służył także relaksacji i wypoczynkowi. Przy okazji czterolatki doskonaliły swoją orientację i umiejętność poruszania się w terenie miejskim z zachowaniem zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i pieszym.
A tymczasem w PM 5 niektórzy myśleli już o wiośnie. Przedszkolny ogród to przecież miejsce, w którym przedszkolaki spędzają wiele czasu niezależnie od pory roku. Aby więc na wiosnę ogród był piękniejszy, zaproponowaliśmy dzieciom i rodzicom pomysł na nową aranżację dużego klombu przy wejściu do PM 5, który do tej pory był skalniakiem. Z ich pomocą zgromadzono cebulki tulipanów , tak by przedszkolaki mogły się cieszyć wiosną pierwszymi jej kolorami. Kobierzec z tulipanów będzie z pewnością prezentował się okazale. O kwiaty przedszkolaki będą dbać wspólnie pieląc i podlewając je. Będzie to także nowa forma pracy z dziećmi dostarczająca możliwości obserwacji zmian w kolejnych fazach wzrostu i kwitnienia.
Wykonania cięższych jesiennych prac porządkowych przy klombie podjęli się pracownicy przedszkola pod czujnym okiem pani Krystyny Dzikowskiej koordynującej całe przedsięwzięcie. Obecność pani Agnieszki Kozajda dyrektora PM 5 motywowała do działnia, a zaangażowanie w pracę pani Izy Pachlińskiej, Bożeny Krawczyk i pana Jana Sikorskiego zostało zauważone.
Wszystko po to, by najbliższe otoczenie przedszkolaków było bardziej radosne i przyjazne. Wszystko to także jak zawsze przy bardzo życzliwym podejściu rodziców, którym z tego miejsca serdecznie dziękujemy za podjęcie tematu. Będzie miło, kiedy na wiosnę na nowym klombie zakwitną Martusie, Lenki, Maciusie, Majki, Zuzie, Kubusie i inne tulipany o wdzięcznych imionach, które przedszkolaki same im przypiszą.
oprac. R.Z PM 5
foto M. Szafrańska