Dzieci 3 i 4 -letnie uczęszczające do naszego przedszkola mają już za sobą niezwykle ważną uroczystość jaką bez wątpienia było Pasowanie na Przedszkolaka. Wydarzenie to zazwyczaj jest zwieńczeniem procesu adaptacji do przedszkola. Dzieci rozpoczynające swoją przygodę z przedszkolem w początkowym okresie bardzo przeżywają rozstanie z rodzicami.
Różnorodność zabawek, towarzystwo rówieśników, a nawet czuła opieka pracowników przedszkola nie jest w stanie ukoić żalu i tęsknoty za rodzicami. Jednak w miarę upływu czasu i zdobywania kolejnych pozytywnych doświadczeń związanych z pobytem w przedszkolu dzieci coraz łagodniej przeżywają rozstanie z rodzicami. Już po kilku miesiącach ten sam, wcześniej zanoszący się płaczem , przedszkolak pyta w sobotę rano z nadzieją w oczach: ”Mamusiu, a pójdziemy dziś do przedszkola? Proszę...” To znak, że dziecko w przedszkolu czuje się akceptowane, rozumiane, że we właściwy sposób zaspokajane są jego potrzeby. Rozumie już, że respektowanie ogólnie przyjętych norm społecznych skutkuje udaną zabawą, współpracą, a właściwie ukierunkowana zabawa daje niesamowite efekty edukacyjne.
Zgromadzeni na uroczystości Pasowania rodzice dzieci z grupy II oraz grupy VI mogli podziwiać przepiękne prezentacje artystyczne naszych milusińskich. Wychowawczynie: pani Beata Rybicka, Ewa Kujawka i Dorota Pawlak przygotowały scenariusze uroczystości, w których zaprezentowały się wszystkie dzieci nowo przyjęte w poczet Gromadki Misia Uszatka. O piękny wystrój sal, podkreślający uroczysty nastrój zadbały pomoce nauczycieli pani Maria Szafrańska oraz Izabela Pachlińska. Punktem kulminacyjnym tych uroczystości, zapierającym przedszkolakom dech w piersi, był moment pasowania. Za sprawą pani dyrektor Agnieszki Kozajda i jej „czarodziejskiego ołówka” nasze kochane trzy i czterolatki stały się pełnoprawnymi członkami Gromadki Misia Uszatka.
Niejednej mamie oraz tacie łza wzruszenia zakręciła się w oku: z dumy, radości, lekkiego niedowierzania, że oto ukochane maleństwo staje się Prawdziwym Przedszkolakiem. Od tej pory z wesołą piosenką na ustach: „Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę...” wszystkie nowo pasowane przedszkolaki z wielka ochotą przybywają do Gromadki Misia Uszatka.
Oprac.: Agnieszka Kuśmierek
Fot.: Eugeniusz Gembka