Strona ta wykorzystuje cookies 🍪 W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".
tel. 63 27 20 810 lub 63 26 27 503  um@kolo.pl  |  23 Grudnia 2024 r. Imieniny: Jana i Wiktorii

Wrócił z misji z ciekawymi pamiątkami...

Dodane: 21 Listopad 2014  15:10:00   Opublikował:
Wrócił z misji z ciekawymi pamiątkami...
O wyjeździe na misję humanitarną do Kamerunu członkom Klubu Globtrottera będącego sekcją Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Koła nad Wartą opowiadał sam jej uczestnik, pracujący w kolskiej poradni lekarz okulista Dariusz Tuleja. Udał się na Czarny Ląd, by diagnozować i leczyć tamtejszych mieszkańców, a wolne chwile poświęcał swojej pasji – fotografowaniu. Dlatego teraz mógł się podzielić z rodakami swoimi przeżyciami, a tłem opowieści były niezwykłe, obrazujące nieznaną nam afrykańską kulturę, fotografie.

Okuliści dla Afryki to akcja   charytatywna skierowana ku najuboższym, polegająca na leczeniu w otwartym gabinecie okulistycznym w Abong Mbang w Kamerunie, zbiórce okularów korekcyjnych i słonecznych na rzecz ubogich w Afryce oraz przekazywaniu lekarstw, sprzętu, zabawek i pomocy szkolnych. Ze względu na wykonywany zawód, lekarz okulista Dariusz Tuleja włączył się w tę szlachetną inicjatywę i na przełomie stycznia i lutego wybrał się w swą pierwszą, dwutygodniową misję. - Ze względu na niedobory kadry są to zwykle wyjazdy samodzielne – przyznał podróżnik. – Mój wyjazd był zsynchronizowany ze stomatologami, by wesprzeć ich akcję, byłem jedynym okulistą we wschodniej części Kamerunu. Tam codzienna praca zbliżona była do tego, co robię na co dzień. Planowano przyjmowanie tylko dzieci, ale potrzeby są tak duże, że w większości byli to dorośli, prowadzone były badania w szkołach, dalsze w poradni.

Tłem spotkania członków stowarzyszenia i barwnych opowieści były poruszające zdjęcia, tak się bowiem składa, że p. Tuleja fotografuje z pasji, i ten krótki pobyt na czarnym Lądzie, wypełniony ciężką pracą, poświęcił także na utrwalanie przyrody, ludzi i zdarzeń. – Wykonałem ponad 3 tys. zdjęć, najciekawszymi chcę się podzielić. Afryka jest miejscem, gdzie nie zawsze można spokojnie fotografować, większość wykonywana była dyskretnie tabletem, publiczne używanie aparatu może się wiązać z agresją, pobiciem, zabraniem aparatu.

Dlatego uczestnicy spotkania z podziwem oglądali zdjęcia, wiedząc, że wiele z nich wykonane zostało sekretnie.
 
 

Blog Burmistrza
Miasta Koła

Kalendarium wydarzeń

Strona stworzona przez F&A MEDIA