Zanosiło się na niespodziankę, bowiem w 10 minucie gospodarze zdobyli bramkę, która dała im prowadzenie 1:0. Na wyrównanie musieliśmy czekać do 43 minuty, kiedy to po rzucie rożnym do piłki doszedł Sikorski i wyrównał na 1:1.
Po zmianie stron Polanin podbudowany korzystnym wynikiem z liderem rozgrywek prowadził otwartą grę za co został surowo skarcony następnymi bramkami. Na 2:1 strzelił Trzmielewski z woleja. W 70 minucie po akcji całego zespołu z dystansu Sikorski podwyższył na 3:1. Gdy do końca meczu pozostało 5 minut ładnym uderzeniem popisał się Marańda, który ustalił wynik pojedynku na 4:1 dla kolan. Nieliczni kibice z Koła w pełni zadowoleni opuszczali stadion, bowiem IV liga stoi na wyciągniecie ręki.
– Wydaje mi się, że do IV ligi droga stoi dla nas otworem. Tylko jakiś nadzwyczajny przypadek mógłby odebrać nam prowadzenie. Ale gdyby nawet tak się stało to jeszcze są baraże. Dzisiejszy mecz oceniam jako bardzo dobry. Tak się składa, że na wyjazdach gramy lepiej jak u siebie. Ale tak to nie raz w piłce bywa – powiedział członek Prezydium OZPN Jarosław Kawka.
Skład Olimpii: Robert Suliński, Piotr Krzyżanowski, Marcin Mielczarek, Tomasz Mikusik, Mateusz Trzmielewski, Łukasz Sikorski, Dariusz Walasek, Hubert Powietrzyński (68 Dawid Jóźwiak), Bartosz Kotkowski, Szymon Izydorczyk (85 Filip Szymański), Jarosław Kawka (65 Piotr Marańda).
mc
