W sobotę 21 lipca na stadionie w Grzegorzewie o godz. 11:00 Olimpia rozegrała swój trzeci mecz sparingowy z IV ligową Włocławią Włocławek, ulegając 2:4. Spotkanie rozegrane zostało w Grzegorzewie, ponieważ główna płyta na kolskim stadionie jest w remoncie.
W pierwszej połowie Olimpia miała zdecydowaną przewagę dokumentując to dwoma strzelonymi bramkami. W 15 minucie po strzale powracającego po kontuzji Nieznalskiego piłka pierwszy raz wpadła do bramki gości. 15 minut później było już 2:0 dla naszej drużyny, po dograniu Marańdy z prawej strony formalności dokończył Grabowiecki. Do przerwy było 2:0 i był to wynik jak najbardziej zasłużony.
Po zmianie stron obraz gry zmienił się. Od początku goście przejęli inicjatywę, strzelając 4 bramki w tej odsłonie. Powodem tego było 7 zmian, których dokonał trener gości.
W drużynie Olimpii nastąpiły zaledwie dwie zmiany, powodem tego była nieobecność kilku kluczowych zawodników tj. Piotra Krzyżanowskiego, Łukasza Sikorskiego, Bartosza, Kotkowskiego, Roberta Sulińskiego, Dawida Wiśniewskiego, Ariela Szczesiaka. Mecz zakończył się wynikiem 2:4 dla gości.
– Wszystko idzie zgodnie z planem. Widać w tej drużynie chciejstwo wygrywania, a to na pewno napawa optymizmem, przed zbliżającymi się wielkimi krokami meczami ligowymi – powiedział Jarosław Kawka.
SKŁAD:
Sobczak (Winiarski), Powietrzyński Hubert (Mikusik), Mielczarek, Trzmielewski, Wojtczak (Powietrzyński Miłosz), Jóźwiak, Nieznalski (Powietrzyński Paweł), Szymański, (Walasek), Bednarczyk, Marańda (Kawka).
mc