Strona ta wykorzystuje cookies 🍪
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".
tel. 63 27 20 810 lub 63 26 27 503 um@kolo.pl | 20 Listopada 2024 r. Imieniny: Anatola i Rafała
W kolskim muzeum wystawa upamiętniająca Powstanie Styczniowe
Dodane: 23 Luty 2016 11:10:00 Opublikował:
W kolskim muzeum wystawa upamiętniająca Powstanie Styczniowe
Do końca marca w Muzeum Technik Ceramicznych w Kole oglądać można m.in. unikalne kolekcje broni, obrazy, dokumenty, mapy, odznaczenia – będące pamiątkami Powstania Styczniowego 1863-1864. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Małgorzaty i Adama Urbaniaków. Kuratorem wystawy jest p. Piotr Śniegocki, który małą część swoich zbiorów dołączył do ekspozycji - pociski znalezione w Kole i okolicy. Wystawa zawiera wątki kolskie.
Powstanie Styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim przeciwko Rosji. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek. Jedną z nich była bitwa pod Kołem – 6 maja 1863 r., podczas której oddział Edmunda Taczanowskiego zmusił do wycofania nacierających Rosjan. Choć zakończyło się klęską, rozszerzyło i umocniło polską świadomość narodową przyczyniając się do odzyskania niepodległości w 1918 r. Epilogiem tego zrywu narodowego był wybuch powstania zabajkalskiego wznieconego przed 150 laty przez polskich zesłańców – uczestników Powstania Styczniowego.
Podczas uroczystego otwartego wernisażu wiele ważnych kwestii poruszali goście uroczystości. Wystawę należy obejrzeć. Przez szacunek do naszych przodków i pamięć o ich bohaterskich czynach. Ekspozycja zawiera kolekcję państwa Urbaniaków, pociski p. Piotra Śniegockiego oraz od prywatnych mieszkańców pamiątki z naszych ziem: płytę nagrobną powstańca znalezioną na cmentarzu parafialnym w Kole i krzyż niepodległości naszego powstańca nadany przez prezydenta Mościckiego. W opinii kuratora, wystawa jest imponująca, niejedno muzeum mogłoby pozazdrościć takich zbiorów. - Walki powstańcze na naszych terenach rozpoczęły się 10 lutego 1863 roku pod Cieplinami – przypomniał dyrektor muzeum Tomasz Nuszkiewicz. – W powstaniu brali udział powstańcy listopadowi, następstwo pokoleń przyniosło powstanie warszawskie, łańcuch pokoleń istnieje, to kwestia historii społecznej – przyznał p. Adam Urbaniak podkreślając siłę tkwiącą w narodzie.
Obecny na spotkaniu potomek Edmunda Taczanowskiego, dowódcy bitwy pod Kołem i Ignacewem, Antoni Taczanowski, mówił o kultywowaniu tradycji. Opowiedział, jak jego przodek bronił Koła. Mówił o patriotyzmie, wychowaniu, zrywach narodowo-wyzwoleńczych i pobożności. Podkreślał, iż dawniej wartości Bóg-Honor-Ojczyzna nosiło się w sercu.
Kiedy mężczyźni poszli w bój, zostały kobiety. Uzewnętrzniały żałobę strojem i biżuterią. Dlatego ważną częścią kolekcji stanowi biżuteria patriotyczna. Po upadku powstania, każda kobieta, nawet jeśli nie straciła bliskich, okazywała symboliczną żałobę. Był to wówczas największy symbol naszej żałoby.