Początek roku dla kolskiej tenisistki rozpoczął się bardzo dobrze gdyż w przeciągu półtora miesiąca na trzy rozegrane turnieje aż dwa razy była w finale oraz raz w ćwierćfinale mistrzostw Polski. Miniona sobota była kolejną okazją, aby sprawdzić swoje umiejętności.
Turniej rozgrywany był w Poznaniu w Parku Tenisowym Olimpia. Był to pierwszy z ośmiu cykli turniejów o nazwie Pleymy Cup. Do turnieju przystąpiło 6 dziewcząt, w tym jedna zawodniczka z Francji. Dziewczyny podzielone zostały na dwie trzyosobowe grupy. Z każdej z nich wychodziły dwie dziewczynki a następnie była drabinka, gdzie pierwsza rakieta z grupy A grała z druga rakieta grupy B następnie był już tylko finał. Gabrysia rozegrała dość łatwo swoje dwa pierwsze mecze, dlatego z grupy wyszła jako pierwsza, wygrywając pierwszy mecz 4:2 4:1 a drugi 4:0 4:1.
W półfinale Gabi spotkała się ze starszą kolezanką z Pleszewa z którą dość często spotykała się już wcześniej na rozgrywkach turniejowych. Kolanka zaprezentowała znakomitą formę i wygrała 4:2, 4:0. Finał to spotkanie z nowo poznaną zawodniczką z Francji. Dziewczyny nigdy nie grały razem i zapowiadał się ciekawy pojedynek. Mecz rozpoczął się od przełamania dla Gabrysi, jednak po chwili przeciwniczka odrobiła straty i wynik się wyrównał. Kolejne gemy to przełamywanie się nawzajem, gdyż żadna z dziewczynek nie umiała utrzymać swojego serwisu. Przy stanie 3:3 w gemach rozpoczął się tie-break do 7.
Gabi nie rozpoczęła zbyt dobrze pojedynku, gdyż w niedługim czasie wynik był korzystniejszy dla przeciwniczki Flawii 3:0. Kolanka jednak nie odpuszczała i wyrównała wynik na 3:3, jednak potem zdołała urwać tylko jeden punkt i tie-break zakończył się 7:4 dla Francuzki. Po krótkiej przerwie rozpoczął się drugi set, który rozpoczęła Flawia i od razu została przełamana przez Gabi. To przełamanie zapowiadało optymistycznie kolejny set, jednak Flawia szybko przełamała serwis Gabi. Drugi set okazał się najtrudniejszy gdyż każdy gem rozstrzygany był na przewagi i umiejętności przeciwniczek okazały się nie tak ważne jak spokój, opanowanie oraz psychika tenisistek.
Drugiego seta wygrała Flawia 4:1. Za drugie miejsce Gabi otrzymała medal i upominki. Występ Gabrysi zaliczamy do udanych i czekamy na kolejny turniej.
Źródło: Marek Wdzięczny
