Olimpia Koło – Płomyk Jarocin 1:2 (0:0)
– Mecz wyrównany obie drużyny zmarnowały kilka okazji do zmiany wyniku, ale na przeszkodzie stali dobrzy bramkarze, który nie pozwolili w pierwszej połowie strzelić sobie gola.
– Po zmianie stron w 69 minucie w zamieszaniu podbramkowym młody Filip Szymański uzyskuje prowadzenie dla Olimpii. Długo jednak kolanie się tym prowadzeniem nie cieszyli bowiem już 76 minucie goście ze strzału Damiana Kosińskiego wyrównują na 1:1. Gdy do końca meczu pozostało jeszcze 5 minut, po kontrze goście ponownie ze strzału Kosińskiego przyjezdni uzyskują drugą bramkę i kończą mecz zwycięsko 2:1.Wsumie mecz wyrównany, jednak wynik byłby sprawiedliwym wykładnikiem sił.
– Przyjechaliśmy do Koła po 3 punkty i to nam się udało, cel osiągnęliśmy i to cieszy. Olimpia to dobra drużyna, ale my mieliśmy więcej szczęścia – powiedział Trener Płomyka Sławomir Udzik.
A co powiedział czołowy zawodnik Olimpii Jarosław Kawka: – Szkoda, że po raz kolejny przegrywamy mecz. 3 punkty, które straciliśmy musimy odrobić w innych meczach. Prowadziliśmy 1:0, ale po błędach niektórych kolegów straciliśmy prowadzenie i w efekcie przegraliśmy mecz. Trudno. Piłka toczy się dalej.
Skład Olimpii: Sobczak, Krzyżanowski, Sikorski, Trzmielewski, Szymański, Szczesiak, Jaroszewski, Kotkowski, Bednarczyk, Marańda, Grabowiecki (70 Kawka).
Płomyk II: Krawczyk, Andrzejczak II (73 Kogut), Wywrocki, Figan, Kosiński, Małecki (81 Idzikowski), Juszczak I, Walczak, Kamiński ( 46 Maniak), Grzelak (46 Paszek), Stefaniak.