Mieszkańcy Koła otrzymali pomoc po utracie dobytku w pożarze
Dodane: 24 Lipiec 2018 07:44:00 Opublikował:
Mieszkańcy Koła otrzymali pomoc po utracie dobytku w pożarze
Ze łzami w oczach państwo Mirosława i Józef wspominają feralną noc, gdy pożar strawił cały ich dobytek w mieszkaniu zakładowym OSM w Kole przy ul. Towarowej. Z niemniejszym wzruszeniem jednak opowiadają dziś o bezinteresownej pomocy, jaką otrzymali po swoim dramacie. Spotkaliśmy poszkodowanych w zeszły wtorek, w dniu, w którym po prawie trzech miesiącach od tragedii mieli spędzić „u siebie” pierwszą noc. Tego też dnia otrzymali w darowiźnie od firmy Amica sprzęt AGD o wartości około 4.500 zł.
Pożar spowodowała instalacja, ogień wybuchł w kuchni, zajął korytarz, a kiedy wybudzona w środku nocy pani domu zaalarmowała pozostałych domowników, całe mieszkanie było już zadymione. Mieszkanie spłonęło doszczętnie. Co nie spłonęło, to się okopciło. Wszystko trafiło do kontenera.
Pogorzelcy stracili cały dorobek życia. – Pracuję w OSM od 41 lat – mówił pan Józef. – Mieszkanie zakładowe zajmujemy od 1986 roku. Wychowaliśmy tu dzieci. Mamy po prawie 60 lat, to zbyt późno, by zaczynać wszystko od nowa, od pierwszej łyżki. To dla nas wielki dramat.
Po osobistej tragedii, poszkodowali mieszkali u rodziny, „na walizkach”. W tym czasie OSM przeprowadziła remont w ich mieszkaniu. Zewsząd odbierali gesty serdeczności i współczucia. Otrzymywali dary od dobrych ludzi. – Pomocy udzielili nam sąsiedzi, bliscy, pracownicy OSM, przedszkole, do którego uczęszcza wnuczka, firma Saint Gobain udostępniła nam pomieszczenie na przechowywanie darów – wspominali pogorzelcy. - Zaskoczył nas telefon z Urzędu Miejskiego z propozycją przyjęcia od firmy Amica sprzętu AGD, byłem bardzo zdziwiony, pomyślałem, że to niemożliwe, żeby ktoś chciał dać kosztowny sprzęt za darmo – przyznał pan Józef. – Podejrzewałem, że otrzymam starsze modele zalegające w magazynie. Okazało się jednak, że mogę sam wybrać, sam wskazać, co potrzebuję. Przekazałem do urzędu informację o wybranym przeze mnie sprzęcie, i dziś rzeczywiście trafił on do mojego domu.
- Amica jako firma wielkopolska, która dba o relacje z mieszkańcami i ma fundację Amicis, wspomaga ludzi dotkniętych nieszczęściem – powiedział Henryk Szlachetka, dyrektor ds. organizacji i bezpieczeństwa w grupie Amica podczas spotkania z pogorzelcami, przekazując m.in. lodówkę, zmywarkę, pralkę, odkurzacz, mikrofalówkę i inne sprzęty kuchenne. - O wsparcie dla państwa wystąpiła pani burmistrz Elżbieta Modrzejewska, pokazując tym samym, że dba o swoich mieszkańców. Kiedy dowiedzieliśmy się, co się w Kole wydarzyło, natychmiast rozpoznaliśmy potrzeby poszkodowanych i Amica bez wahania taki sprzęt przekazała. Jego wartość to ok. 4,5 tys. zł. Niedawno wspomagaliśmy 12 rodzin poznańskiej kamienicy po wybuchu, zdarza nam się wychodzić z pomocą poza nasze województwo, jak w Bogatyni powodzianom. Amica to jedyna polska firma, która produkuje sprzęt AGD więc szczycimy się tym, że możemy pomóc w nieszczęściu. Współczuję tragedii, ale w tej sytuacji cieszę się, że nasz sprzęt pomoże państwu w niedoli.
- W sytuacji, gdy dzieje się tak wielkie nieszczęście, szukamy sposobu by znaleźć rozwiązanie – powiedziała Z-ca Burmistrza Miasta Koła Elżbieta Modrzejewska. - Poprzez portal internetowy dowiedziałam się, że firma Amica w tak trudnych sytuacjach udziela pomocy i odważyłam się zadzwonić do dyrektora Szlachetki. Spotkałam się z wielką serdecznością i wyrozumiałością, a dziś mamy tego efekt.
Państwo Mirosława i Józef byli bardzo wdzięczni za okazaną pomoc. Jeśli ktoś chciałby wspomóc tę ciężko doświadczoną przez los rodzinę, pomożemy w kontakcie. Zgłaszać się można do Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Urzędzie Miejskim w Kole (w ratuszu).
www.kolo.pl/wiadomosc/6382/mieszkacy-koa-otrzymali-pomoc-po-utracie-dobytku-w-poarze