www.kolo.pl

Wkrótce na kolskiej scenie premiera musicalu „Pola Negri”. Aktorzy rozpoczęli próby do spektaklu. Jak zawsze będą gotowi na czas, choć na razie pojedyncze sceny nie dają jeszcze obrazu całości. We wrześniu z wielką przyjemnością obejrzymy efekt pracy.
Tymczasem reżyser Dariusz Matysiak tak relacjonuje pierwsze powakacyjne spotkanie zespołu aktorkaiego: Do premiery zostało już tylko kilka prób. Napięcie w zespole rośnie, "podkręcone" szybkim wyprzedaniem biletów na spektakl. Na szczęście nie brakuje uśmiechów i radości z tych naszych spotkań, bo doprawdy (cytując fragment piosenki) czyż warto inaczej na ziemi tej żyć? Jest więc i praca, i zabawa, i kontynuacja prac Czesława Freudenreicha na rzecz wspólnego działania mieszkańców miasta w obszarze kultury. Wracając do przedstawienia: prace nad nim postępują w dobrym tempie, choć jeszcze nie wszystko przebiega tak, jak bym sobie tego życzył, ale na tym etapie przygotowań to normalne zjawisko - przed każdą coroczną premierą jest tak samo. Interesujące jest podpatrywanie tych spośród nas, którzy w partiach wokalnych muszą przełamać swoje ograniczenia. Czasami są to ograniczenia wynikające wyłącznie z braku doświadczenia, czasami jednak nie. Tym większe brawa należą się tym członkom naszego zespołu, którzy dla wspólnego dobra nie tylko nie odmawiają udziału w trudnych dla nich fragmentach spektaklu, ale przełamując własne ograniczenia dodają nam wszystkim wiary w końcowy sukces. Tak więc, pełni nadziei, ale i nie wolni od obaw, wchodzimy w decydujący okres przygotowań. Mam nadzieję, że tegoroczne przedstawienie "Poli Negri" zadowoli rosnące z roku na rok wymagania kolskiej widowni.