Rocznica wyzwolenia Koła przez żołnierzy sowieckich wypada w styczniu, więc w zimowej aurze delegacje przybyły na cmentarz wojenny (przy ul. Poległych), by złożyć kwiaty i zapalić znicze.
Nekropolia, choć obszarowo niewielka, jest ważnym miejscem pochówku. Tu zachował się najstarszy, znany pomnik w Kole z 1835 r. Spoczywają tu m.in. lotnicy polscy polegli w czasie lotu bojowego nad Kołem we wrześniu 1939 r. oraz przeszło 500 żołnierzy sowieckich poległych o wyzwolenie Koła w dniach 19-21 stycznia 1945 r. Z tej przyczyny delegacje uczciły pamięć poległych składając wiązanki przy pomniku ich pamięci. - Uczciliśmy rocznicę wyzwolenia miasta, które miało miejsce 20 stycznia, oddaliśmy cześć żołnierzom I Frontu Białoruskiego Armii Radzieckiej, która uczestniczyła w wyzwalaniu naszego miasta i poniosła straty – powiedział dyrektor Muzeum Technik Ceramicznych w Kole, doktor Krzysztof Witkowski. Dodał, że w naszym rejonie stacjonowały rezerwowe oddziały niemieckie, słabo wyposażone i wyszkolone, które w starciu z zaprawioną Armią Radziecką bez bardziej zaciętych walk ustąpiły z okolicy.