„Jak karnawał to karnawał, niechaj będzie śpiewu nawał” – mówi jedno z porzekadeł. Końcowe dni karnawału wykorzystali pensjonariusze Domu Opieki Społecznej z ulicy Poniatowskiego w Kole i zaprosili na dzień 31 stycznia śpiewaków z Parafialnego Chóru Kościelnego „LUTNIA” z kolskiej fary.
Chórzyści zaproszenie potraktowali jak najbardziej poważnie i stawili się niemal w pełnym składzie. Zebranym w domowej stołówce pensjonariuszom zaprezentowano kilkanaście pieśni Bożonarodzeniowych. W czasie krótkich przerw dyrygent pan Jan Kordylewski, opowiadał zebranym m.in. o historii powstania chóru, jego kontaktach, rozwoju, planach na przyszłość. Pochwalił się, że dwukrotnie ”Lutnia” wystąpiła przed obliczem Błogosławionego Ojca Świętego Jana Pawła II. Po każdej pieśni mieszkańcy nagradzali śpiewaków gorącymi brawami. Na zakończenie zaproszeni goście zasiedli do stołu gdzie wypili „małą czarną” i skosztowali pączka usmażonego w miejscowej stołówce.
– Cieszymy się, że mogliśmy umilić czas tym starszym ludziom. Odwiedzimy ich ponownie kiedy nas zaproszą. Na razie dziękujemy za to, że mogliśmy zrobić im przyjemność. Spotkanie doszło do skutku dzięki dużej pomocy radnej miejskiej Agnieszki Chojnackiej – powiedziała prezes „Lutni” Irena Olasińska. Stojąca obok pani Kierownik Działu Opiekuńczo-Terapeutycznego Jolanta Miłoś dodała: – Mamy dobre kontakty ze środowiskiem lokalnym. Imprezy o różnym charakterze odbywają się u nas średnio dwa razy w miesiącu. Już dziś pensjonariusze dopytują się kiedy będzie następna rozrywka. Na pewno na początku lutego wystąpi u nas ludowy zespół śpiewaczy „Kiełczewianki”, przed Wielkanocą znów zaprosimy farną „Lutnię” aby zaprezentowała nam pieśni Wielkanocne.
Michał Chojnacki