„Walentynki u 4 latków” Przedszkola Miejskiego nr 5 w Kole - pozytywne emocje w wychowaniu przedszkolaków. Już w przedszkolu zaczynają się pierwsze sympatie, przyjaźnie, które mile wspomina się po wielu latach. Świadomość seksualna nie pojawia się dopiero w okresie dojrzewania. Już małe dzieci obserwują i dostrzegają odrębność własnej płci. Obserwacja dorosłych z kolei uświadamia dziecku, że również w kontakcie z nimi istnieją normy, zasady i zakazy związane ze sferą seksualną, określające granice, których nie powinno przekraczać. Naturalnym zachowaniem na tym etapie rozwoju staje się zatem ukradkowe podglądanie rodziców i innych dorosłych, uzmysławiające, że dziewczynka stanie się kobietą, a chłopiec – mężczyzną, oraz że niezależnie od wieku jego płeć nie zmieni się.
To mniej więcej w okresie przedszkolnym dzieci wpadają na pomysł, by w swych zabawach odtwarzać zaobserwowane u dorosłych zachowania. Często więc udają parę narzeczonych, obejmują się, całują albo dotykają. Podczas tych zabaw w tatę i mamę, zakochaną parę chodzi o poznawanie własnego ciała, samo odgrywanie zachowań związanych z bliskością cielesną nadają nutkę pikanterii wynikającą z robienia czegoś, co jest owiane tajemnicą i zarezerwowane tylko dla dorosłych.
Zabawy z rówieśnikami, przedszkolne „dobre obyczaje” uświadamiają przedszkolakowi, że kogoś bardzo lubią a z kimś innym nie mogą nawiązać porozumienia. Odczuwanie empatii wobec innych, wcielanie się w określone role jest dla dziecka bardzo ważne i procentuje właściwymi relacjami społecznymi w dorosłym życiu. Taką okazją do zacieśniania wzajemnych więzi, okazywanie uczuć, wyrażania własnych emocji są w naszym przedszkolu zabawy i uroczystości z udziałem przedstawicieli rodziców. W oddziale 4-latków 14 lutego odbyły się Walentynki, które pozwoliły poznać zwyczaje związane z Dniem Świętego Walentego. Organizatorka zabaw p. Elżbieta Szacowna wraz z pomocą p. Marii Szafrańskiej przybliżyły dzieciom historie i obyczaje związane z świętem zakochanych. Stałym niemalże elementem walentynek jest wzajemne wręczanie sobie walentynkowych ozdobnych karteczek. Czerwone, najczęściej w kształcie serca, opatrzone własnoręcznie wykonaną ozdobą wręczane były z wypowiadaniem życzeń, które sprawiały wiele radości zarówno chłopcom jak i dziewczynkom. Nie obyło się także bez miłosnych liścików obrazkowych, okazji do obdarowywania się drobnymi upominkami i miłosnych wyznań. Zabawę urozmaiciły wesołe pląsy w dyskotekowych rytmach i walentynkowe słodycze, którymi organizatorki obdarowały wszystkie dzieci. Pamiętajmy zatem o emocjach i miłości do innych ludzi. Jeżeli kochamy dziecko i okazujemy te uczucia to dziecko uczy się kochać. Dziecięca miłość nie trwa długo, ale należy się jej szacunek i uwaga. Okazywanie uczuć ludziom, których lubimy jest potrzebne i miłe. Nauczmy jednak wybrać taki sposób ich okazywania, który nie będzie raził innych.
"Dzieci - to przyszli ludzie. Więc dopiero będą, więc jakby ich jeszcze nie było. A przecież jesteśmy: żyjemy, czujemy, cierpimy."(J. Korczak)
Oprac. Elżbieta Szacowna