Jednym z czołowych wydarzeń kulturalnych tego roku stał się benefis Kazimierza Kasperkiewicza, zorganizowany z okazji 90. urodzin oraz 30.lecia działalności regionalistycznej dostojnego Jubilata.
Organizatorzy wydarzenia, a byli mini m.in. Burmistrz Miasta Koła, Miejski Dom Kultury, Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna i Stowarzyszenie Przyjaciół Miasta Koła nad Wartą dołożyli starań, by benefis pełen był zabawy, humoru i zabrał uczestników w sentymentalną podróż do lat minionych. I dokładnie tak się stało. Dzięki dawnym zdjęciom oraz wspomnieniom byłych uczniów i przyjaciół, mogliśmy poznać „młodszego” Pana Kazimierza, a za sprawą zręcznie poprowadzonego przez włodarza quizu oraz dzięki krótkiej inscenizacji w wykonaniu p. Agaty Dziedziczak dowiedzieć się, co Jubilat lubi czytać, czym się obecnie zajmuje i czy naprawdę zna historię naszego miasta. Bohater wieczoru spontanicznymi reakcjami na poszczególne punkty programu dodawał imprezie lekkiego, rodzinnego charakteru. Przez scenę przewinęli się wszyscy, których Jubilat – z wzajemnością – ceni i szanuje. Zatem była i orkiestra, i Wartaki, i inni lokalni artyści oraz aktorzy. Wiązankę melodii ludowych wykonała druga miłość pana Kazimierza (jak sam przyznał – pierwszą była i jest śp. żona) zespół z Witowa. Laudację wygłosił prezes SPMK nad Wartą Grzegorz Mokrzycki, a przyjaciele wspominali, od kiedy znają Jubilata…
Jednym z największych zaskoczeń wieczoru było dla Jubilata otrzymanie księgi pamiątkowej z osobistą dedykacją. Grupa lokalnych regionalistów pod redakcją naukową Piotra Gołdyna napisała artykuły, które pod wspólnym tytułem „Civis Colensis” wydał Urząd Miejski w Kole. Redaktor Gołdyn napisał we wstępie do wydawnictwa: „ (…) Dziewięćdziesiąt wiosen ma na swoim koncie Pan Kazimierz Kasperkiewicz – nauczyciel, działacz społeczny regionalista, ale przede wszystkim Człowiek, Dobry Człowiek. A taką Dobroć należy doceniać i pamiętać o niej. Chcąc docenić tę Dobroć, a także wyrazić szacunek między innymi wobec dorobku Pana Kazimierza jako regionalisty, pojawiła się idea przygotowania i zredagowania Księgi Pamiątkowej, którą pierwej przekazujemy na ręce Szanownego Jubilata, a w drugiej kolejności na ręce Czytelnika. Na karty tej Księgi złożyły się teksty osób, które podobnie jak Pan Kazimierz w swoich badaniach dotykają zagadnień związanych z regionem, w którym żyją i pracują. Gros tekstów dotyczy zatem Koła, z którym swoje życie związał Drogi Jubilat, ale też powiatu kolskiego czy szerzej – Wielkopolski Wschodniej. Autorów tych rozważań można śmiało nazwać „przyjaciółmi naukowymi (regionalnymi)” Pana Kazimierza. (…)”
Z kolei Burmistrz Miasta Koła wraz z Przewodniczącym Rady Miejskiej w Kole rozpoczęli księgę słowami: „Oddajemy do Państwa rąk publikację, która ma służyć nie tylko popularyzacji dziejów Naszej Małej Ojczyzny, ale także być „darem” dla zacnego kolanina, Honorowego Obywatela Miasta Koła, regionalisty, pana Kazimierza Kasperkiewicza, któremu jest dedykowana z okazji Jubileuszu 90. urodzin.(…)”
Kolejnych wzruszeń Jubilatowi i gościom dostarczyło wręczenie p. Kazimierzowi Kasperkiewiczowi Aktu nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta Koła wraz ze Statuetką. Ceremonii dopełnił Burmistrz wraz z Wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej. Jubilat otrzymał także Statuetkę „Zasłużony dla Powiatu Kolskiego”. Zanim pokrojono urodzinowe tory i zaśpiewano gromkie „Sto lat” Jubilat usłyszał setki z serca płynących życzeń. Uroczyste błogosławieństwo ordynariusza włocławskiego ks. biskupa Wiesława Meringa przekazał proboszcz parafii farnej. Z urodzinowymi życzeniami przybyła delegacja z partnerskiego miasta Reinbek. Nie sposób wymienić wszystkich, którzy tego dnia mieli dla pana Kazimierza bukiet kwiatów i życzliwe słowo. Ani wszystkich niespodzianek, które przygotowano… Pamiątki z 90-urodzin zapewne będą w kręgu zainteresowania pana Kazimierza aż do kolejnej okoliczności…