Dodane: 01 Październik 2021 13:58:10 Opublikował: Piotr Kapalski
Inaczej niż zwykle przebiegły tegoroczne obchody upamiętniające kolejną, już 32. rocznicę śmierci pisarki, poetki, publicystki i dramaturżki Stanisławy Fleszarowej–Muskat, szczególnie bliskiej sercu kolan, znanej szczególnie z utworów „Powrót do miejsc nieobecnych” i „Czarny warkocz”, poświęconych naszemu miastu. W poprzednich latach delegacje składały kwiaty pod tablicą pamięci przytwierdzoną do ściany SOS-W, gdzie w latach 1927-36 pisarka pobierała naukę. Tablica została przeniesiona na zachodnią ścianę ratusza, a dziś, w dniu rocznicy, miało miejsce uroczyste odsłonięcie płyty w nowej lokalizacji.
Pisarka urodziła się w domu nauczyciela Władysława Krzyckiego i Antoniny Anny Wandy z Isakiewiczów. Wychowywała się w Kole, gdzie jej ojciec był kierownikiem szkoły, a później burmistrzem. Tu ukończyła Publiczną Szkołę Powszechną oraz Prywatne Gimnazjum Koedukacyjne Towarzystwa Oświata. Już jako nastolatka publikowała wiersze w „Gazecie Kolskiej”. Po trudnej, przypadającej na lata wojenne młodości, dorosłe życie związała z wybrzeżem. Ze względu na swe korzenie, bogaty i różnorodny dorobek twórczy oraz dzieła, których fabuła osadzona jest w Kole, pamięć o Fleszarowej-Muskat jest w naszym mieście ciągle żywa, a jej prace cieszą się poczytnością. Od roku 1990, w którym tablica została ufundowana przez Kolskie Towarzystwo Kulturalne, regularnie spotykali się „pod nią” przedstawiciele środowisk kulturalnych, oświaty, samorządu, by wspominać tę i inne osoby, które chlubnie zapisały się na kartach naszego miasta. Propagowanie dorobku Fleszarowej-Muskat rozpoczęła przed laty pani Halina Grabowska, była dyrektor Miejskiego Domu Kultury, a biografię powieściopisarki poznać można z publikacji Krystyny Świerkosz „Na fali”. To obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika mistrzyni powieści obyczajowej.
Pisarka pozostawiła ponad 700 utworów. Na kanwie „Czarnego warkocza” Dariusz Matysiak wyreżyserował, w roku 30. rocznicy jej śmierci, sztukę teatralną pod tym samym tytułem. Lokalni tenisiści odnaleźli w „Powrocie do miejsc nieobecnych” opis przedwojennych kortów w Kole, co wzbogaciło ich wiedzę o rodzimym sporcie. Zatem, pisarka wciąż jest dla nas, kolan, inspirująca.
Dokładnie 9 czerwca 1990 r.- tablicę ufundowaną dzięki staraniu Haliny Grabowskiej (ówczesnej dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Kole) oraz Kolskiego Towarzystwa Kulturalnego, wmurowano w ścianę budynku byłego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kole. Odkąd SOS-W opuścił gmach byłej Szkoły Realnej, tablica znalazła się na terenie zamkniętym. Dlatego lokalni włodarze, radni miejscy i środowiska kulturalne zabiegały o przeniesienie tablicy w inne miejsce. Znając wolę radnych, wyrażaną najczęściej przez radne: Urszule Pękacz i Teresę Brzoską oraz mając zgodę starosty kolskiego na przeniesienie tablicy, burmistrz miasta Krzysztof Witkowski przeznaczył na ten cel zachodnią ścianę ratusza. Dzisiaj nastąpiło odsłonięcie tablicy w nowej lokalizacji. Krótką uroczystość poprowadziła dyrektor książnicy Aleksandra Kowalska, fragmenty utworów nawiązujące do związku pisarki z ratuszem teatralnie odczytała pani Agata Dziedziczak, a licznie przybyłe delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Obecni byli m.in. przedstawicie miasta i powiatu, radni miejscy, reprezentanci instytucji, stowarzyszeń, szkół. – Dziękuję wszystkim, którzy zabiegali o przeniesienie tablicy na nasz ratusz i tym, którzy bezpośrednio wspomogli to działanie – powiedział burmistrz Krzysztof Witkowski. – Nie ma lepszego miejsca w Kole, bardziej związanego, kojarzącego się z pisarką, które pozwoli zachować pamięć o jej życiu i spuściźnie.