Dodane: 26 Kwiecień 2022 15:19:35 Opublikował: Piotr Kapalski
Oryginalne czarno-białe fotografie z lat 50. i 60 oraz wybór kilkunastu fotomontaży Zdzisława Beksińskiego od wczoraj można oglądać w Muzeum Technik Ceramicznych w Kole. Wystawa będzie czynna do 27 maja br.
Wystawa "Zdzisław Beksiński - od fotografii do fotomontażu”, będąca najnowszą propozycją kolskiego MTC, pochodzi ze zbiorów Muzeum Historycznego w Sanoku. Składają się na nią 62 prace, 50 czarno-białych, w wczesnego okresu, czyli lat 50. i 60. XX wieku oraz 12 komputerowych fotomontaży z ok. 10 ostatnich lat twórczości.
Beksiński kojarzy się przede wszystkim z charakterystycznym malarstwem; nie każdy wie, że zajmował się także fotografią, dlatego idea wystawy opiera się głównie na ukazaniu mniej znanej części twórczości artysty. Dla kolskiej instytucji kultury ekspozycja ta jest próbą zaproponowania lokalnemu (i nie tylko) odbiorcy innej niż standardowa formy działalności muzeum. Choć, biorąc pod uwagę pokaźną kolekcję fotografii, jaką gromadzi MTC, wystawa wpisuje się w profil aktywności placówki.
Podczas wczorajszego wernisażu, dzięki dyrektorowi Tomaszowi Nuszkiewiczowi oraz współorganizatorowi wystawy Jerzemu Zegarlińskiemu z agencji Zegart, goście znacząco pogłębili swą wiedzę o pochodzącym z Sanoka inżynierze, architekcie, malarzu, rzeźbiarzu, fotografie, rysowniku. Jego bogatą spuściznę oglądać można w Muzeum Historycznym w Sanoku. Zachowały się nawet fotografie i szkice zaprojektowanych przez niego autobusów - pracował m.in. jako plastyk w Sanockiej Fabryce Autobusów Autosan, założonej przez Mateusza Beksińskiego, pradziada artysty.
Zainteresowanie sztuką Zdzisława Beksińskiego nie maleje, a każdego, kto chciałby zobaczyć kolekcję fotografii będącej preludium do późniejszej twórczości artysty, serdecznie zaprasza kolskie muzeum.